-My jesteśmy tylko przyjaciółmi.
Nie skłamałam, lecz mówiąc to wolałabym kłamać. Od bardzo dawna mój najlepszy kumpel mi się podoba. Nie chcę mu o tym powiedzieć, gdyż do momentu przeprowadzki tu był zakochany w mojej najlepszej kumpeli.
Mogłam powiedzieć moim przyjaciółkom co czuję. Jedna z moich przyjaciółek, w której mój przyjaciel jest zakochany nienawidzi go z całego serca. Druga natomiast go toleruje.
-Ja mam na imie Joe. To jest Eddie, obok jest Wilow. Na kanapie siedzi Patricia i jej chłopak Jerome. Ta blondynka to Amber, a obok stoi jej chłopak Alfie. Jeszcze jest Mara, która aktualnie jest w pokoju nad książkami i Mick, który jest na treningu. Zapomniałam o kimś?
-Nina i Fabian!! - krzyknęli wszyscy.
-A no tak. Jeszcze jest Nina i Fabian, którzy też są parą. Oprowadzić was po Domu. Nie znajdziecie lepszego przewodnika niż ja.
Spojrzałam na Dawida, a on na mnie. Wzruszyliśmy ramionami i kiwnęliśmy głowami w tym samym czasie. Bardzo dobrze dogadywałam się z moim przyjacielem.
-Więc chodzcie za mną - złapała Dawida za rękę i pociągęła go w swoją stronę.
Gdy to zrobiła zagotowałam się w środku. Czuję, że na moją twarz wstępuję rumieniec wściekłości. Muszę się odwrócić, żeby nikt tego nie zauważył. Odwróciłam głowę. Udało się.
Oczami Patricii:
Już na pierwszy rzut oka widać, że są w sobie zakochani. Nie rozumiem czemu nie są jeszcze razem. Może ktoś im przeszkadza, tak jak mi i Jeromowi kiedyś. Jak kiedyś tak było to tu będzie też, ale będzie tu tylko jedna przeszkoda: Joy.
Na horyzonce pojawia się nowy chłopak, a ona ot tak zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia. Joy się nie zakolegujez Kamilą, jak dowie się, że jest zakochana w Dawidzie.
Kamila jest nowa, więc Amber odrazu się z nią zaprzyjaźnie. Tak było zawsze. Może je też spróbuję przełamać z nia pierwsze lody.
Poczekałam chwilę, aż nowi z Joy znikną z horyzontu i zaczęłam rozmowę z moim chłopakiem.
-Jerome, co myślisz o tych nowych?
-Można się z nimi zaprzyjaźnić. Widać, że są w sobie zakochani na pierwszy rzut oka.
-Mam pomysł. Ja się za przyjaźnię z Kamilą, a ty z Dawidem i ich ze sobą zestwtamy, ok?
-Jasne kotku! - powiedział i mnie pocałował.
Oczami Amber:
Muszę pogada z Alfiem o tych nowych. Z Niną pogadam se później. Już na pierwszy rzut oka widać między nimi chęmie.
-Alfie. Musimy ze swatać tych nowych.
-Amber, nie wtrącaj się, bo wyjdzie, że wtykasz nos do nie swoich spraw, ale masz rację. Są w sobie zakochani.
-Pomożesz mi, żeby w Domu Anubisa zeszła sie nowa para? Proszę!!
Musnęłam ustami usta Alfiego. Po tym musi się zgodzić.
-I co zgadzasz się!?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy Alfie zgodzi się pomóc Amber?
Czy w Anubisie powstanie nowa para?
Dowiecie się wszystkiego czytając następne rozdziały.
Justyna
świetny ♥ czekam na next i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://magicznaprzyjazniludmiivioli.blogspot.com/
Rozdział superaśny
OdpowiedzUsuńKamila i Dawid zakochana para siędzą na komine Cirkawe czy Alfie się zgodzi
Będzie nowa para myśle że tak
Czekam na next
boooski :))
OdpowiedzUsuńsuper <33333
OdpowiedzUsuńAlfie się zgodzi i powstanie nowa para ;*
czekam na next'a <333333
super
OdpowiedzUsuń