poniedziałek, 23 września 2013

Rozdział 48


-Możecie urządzić bal, ale pod jednym warunkiem.
-Jakim?
-Eddison musi pójść z kimś na ten bal!!
-Oczywiście pójdzie z partnerką!! Dziękuje i do widzenia.
-Do widzenia!! Nie za pomnij zamknąć drzwi za sobą!!
Oczami Patricii:
   O co chodzi Jeromowi? Mój chłopak zaciągnął mnie do swojego pokoju. Nikogo w nim go nie było. Położył się na łóżku i przyciągnął mnie do siebie. Wylądowałam obok niego.
-Jerome... O co chodziło ci przy Amber?
-Chodzi ci o to? A tak.
-Co tak?
-Gdy rozmawiałaś z Amber to policzyłem wszystkie moje genialne pomysły!!
-I ile ich miałeś?
-Tysiące. Czekam na nagrody!!!! - powiedział mój ukochany.
   Już miałam dać buziaka mojemu gdy do pokoju wpadła rozpromieniona Amber. Po jej nastawieniu widać było, że dyro się zgodził.
-Zgodził się!!  krzyknęłam.
-Tak!! Czekaj, czekaj skąd wiesz??
-Kochana Amber widać to po tobie - powiedział mój chłopak.
-Aha. No to cześć - powiedziała moja przyjaciółka i wybiegła.
   Dopiero teraz przeanalizowałam słowa mojego chłopaka. Powiedział "KOCHANA Amber"!!!! Ja mu dam kochana!!!!
-Jerome, mam na ciebie focha!!
-Za co?
-Przypomnij sobie co powiedziałeś Amber!!
Oczami Amber:
    Szkoda, że przerwałam Jeromowi i Patricii. Mam nadzieję, że nie mają mi tego za złe. Następnym moim przystankiem był pokój reszty chłopaków, a potem dziewczyn. Na koniec zostawiłam sobie Kamile. Mam nadzieję, że podniesie na duchu ją ta wiadomość. Kamila nadal siedziała smutna na łóżku.
-Kami mam dla ciebie wiadomość!!
-Jaką?
-Urządzamy w Anubisie bal!!
   W tej chwili do pokoju wszedł Dawid. Może chce zaprosić Kamile na bal? Oby tak.
-Ja wychodzę!! - powiedziałam wesoło i zostawiłam ich samych.
Oczami Kamili:
-Kami... Możesz udzielić mi rady?
-Jasne.
   O co mu chodzi? Zgodziłam się tylko z grzeczności. Mam nadzieję, że nie chodzi tu o Joy!!
-Podoba mi się pewna dziewczyna. Co mam zrobić żeby zgodziła się na pójście ze mną na bal? - to pytanie mnie rozwaliło. Chodzi o Joy.
-Bądź sobą i po prostu ją zaproś.
-Dzięki.
   Już chciał wyjść, ale go zatrzymałam.
-Dawid... O kogo chodzi?
-...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Podoba się?
Miałam czas więc napisałam dzisiaj.
Ci co nie przeczytali wczorajszego przeczytajcie i skomentujcie, proszę!!
Komentujcie!!
Justyna


2 komentarze:

Obserwatorzy