czwartek, 22 sierpnia 2013

Rozdział 30


Oczami Patricii:
... Sara, a raczej jej duch... Wyglądało to tak jakbyśmy byli w śnie Niny.Trochę się przestraszyłam, ale uspokoiło mnie to, że Sara był dobrym człowiekiem, więc na pewno nie chciała zrobić nam nic złego. Patrzyliśmy na nią i czekaliśmy na jakiś gest, czy słowo. Po chwili milczenia Sara powiedziała:
-Jesteście już blisko. Został wam już tylko jeden element. To mój potomek musi połączyć te przedmioty w jedno - po tych słowach zniknęła, a my zastanawialiśmy się nad jednym. Kto jest jej potomkiem?
   Wróciliśmy do Domu Anubisa. Wszyscy poszli do pokoju Niny i Amber, żeby pomyśleć, a ja od razu ruszyłam spotkać się z Jeromem. Przyznam, że trochę się bałam tej rozmowy, ale kocham go i nie pozwolę, żeby ktoś mi go odebrał.
Oczami Niny:
   Nie wiedziałam nawet, że Sara miała dzieci... Kto może być jej potomkiem, kto? Wszyscy, oprócz Patricii, która udała się na rozmowę z Jeromem, siedzieliśmy w ciszy i zastanawialiśmy się... Fabian grzebał w laptopie, a my w starych książkach o właścicielach Domu.
-Mam coś!-krzyknął Fabian, a my jak oparzeni wstaliśmy z miejsc i podbiegliśmy do Fabiana-To gazeta z czasów młodej Sary.
-I co tam jest napisane?-spytał Alfie.
-Chodzą plotki, że Sara Frobisher Smythe jest bardzo blisko z Victorem Rodenmarem Seniorem. Czy to prawda?-przeczytał Fabian.
-To tylko plotki, niekoniecznie są prawdziwe-odpowiedziała Amber.
-Tak, ale jeśli to prawda, to potomkiem Sary może być...
-Victor!-odpowiedzieliśmy chórem.
-Jeśli to prawda, nie ułatwia to nam sprawy. Przecież on jest zły...
-Musimy znaleźćinny sposób, przecież on nam nie pomoże - powiedziałam zrezygnowana.
-Tak musimy! - przytaknęli mi wszyscy na raz.
-Na następne spotkanie karzdy niech pomyśli nad pomysłem jak zastąpiś Victora. Sibuna!
-Sibuna! - powiedzieli wszyscy.
Oczami Jeroma:
   Gdy leżałem na łóżku do mojego pokoju weszła Patricia. Odrazu poderwałem się na równe nogi i doniej podbiegłem. Szybko pokonałem dzielące nas metry. Przytuliłem ją mocno do siebie.
-Trixie gdzie byłaś? Bardzo się za tobą stęskniłem.
-Jerome byłam....
   Wstrzmałem oddech. Gdzie była Trixie?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak myślicie co Patricia powie Jeromowi?
Jak podoba się rozdział?
Piszcie w komentarzach.
Angelika&Justyna


4 komentarze:

  1. Fajowy rozdział czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. boski <333
    powie mu jak było lub skłamie ;p
    czekam na next ;****

    OdpowiedzUsuń
  3. Byla u rodziny czekam na nexta i super

    OdpowiedzUsuń
  4. Rany, ale mroczny ten rozdział :P

    Wpadaj do mnie na nowy rozdział: http://violetta-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy