czwartek, 10 lipca 2014

Rozdział 4

Widać że są w sobie zakochani,ale Joy mówiła ze żadne się do tego nie przyzna.
-Nino może zrobimy bal z okazji nowego roku szkolnego?-zapytała Amber swoją przyjaciółke
- Wiesz jaki mam stosunek do bali. - Odpowiedziała. -A ty Patricio?-zapytała mnie blond włosa
-Nie lubię balii-powiedziałam
-Zupełnie tak jak Eddie-powiedział Jerome,ale tego pożałował,bo kopnęłam go pod stołem-Ał!
- Okej , poddaje się. Myślisz, że Sweet się zgodzi?-zapytałam
- Już pytałam i tak zgodził się. - Amber uśmiechnęła  - Trzeba mieć maskę i parę.
- Parę?
- Zrobimy głosowanie.

Nowa w szkole i do tego jeszcze bar na początku roku szkolnego.Co jeszcze?
-Patricio ty będziesz z Eddiem-odpowiedziała Amber
-Po moim trupie!-prawie krzyknełam
-Czemu?-zapytała Joy
-Nie lubie go i tyle-odparłam po czym wzruszyłam ramionami - To ja zostanę w domu. - powiedziałam poszłam do kuchni.
- Przecież żartowałam. Nie trzeba mieć pary! - Zawołała Amber za mną

To na początek dzisiejszego dnia taki krótki rozdziała,ale dziś się jeszcze pojawią.Zapraszam do zakładki "Spis Treści" dałam tam Zwiastun mojego opowiadania.
 

1 komentarz:

Obserwatorzy